Konopie są znane ludzkości od tysięcy lat. Był powszechnie uprawiane i wykorzystywane w codziennym życiu naszych przodków – np. w produkcji ubrań, lin czy sznurów. Rosnąc przy polach stanowiły naturalną ochronę dla innych plonów, gdyż w naturalny sposób odstraszały szkodniki.
Były także powszechnie wykorzystywane w medycynie i budownictwie.
Te uniwersalne właściwości konopi w czasach rozkwitu epoki przemysłowej zostały częściowo zapomniane i wyparte przez nowe technologie, rozkwitającą chemię i farmację oraz budownictwo. A gwoździem do przysłowiowej trumny była penalizacja konopi, która rozpoczęła się w USA w latach 30 ubiegłego stulecia. Proces ten doprowadził do wpisania konopi na listę substancji zakazanych pomimo szerokiego sprzeciwu świata naukowego.
- obniżają poziom złego cholesterolu we krwi,
- wzmacniają system odpornościowy,
- zmniejszają stres.
Obecny w nasionach w dużej ilości błonnik pokarmowy poprawia pracę układu pokarmowego, sprzyja redukcji masy ciała i obniża stężenie cholesterolu we krwi.
Powrót konopi
Obecnie coraz częściej podejmowane są działania, które mają na celu zmianę postrzegania THC i konopi indyjskiej, wyłącznie jako używka czy narkotyk. Celem tych działań jest propagowanie wśród społeczeństwa prozdrowotnych właściwości zawartych w tej roślinie i promowanie skutecznego jej wykorzystania w leczeniu wielu schorzeń. I choć na całym świecie przeprowadzono wiele badań odnośnie prozdrowotnego wpływu konopi na ludzki organizm i w wielu przypadkach obalono stare mity na temat konopi, to droga do pełnej rehabilitacji i legalizacji marihuany (czyli konopi o wyższym stężeniu THC niż ogólnie dopuszczone) jest jeszcze długa. Na szczęście widać już światełko w tunelu, ponieważ wiele krajów na całym świecie legalizuje czy też depenalizuje posiadanie i stosowanie marihuany do celów relaksacyjnych a spora rzesza krajów dopuszcza stosowanie marihuany w celach medycznych po uprzednim uzyskaniu recepty i zakupie jej w licencjonowanych aptekach czy placówkach, w tym również w Polsce.
Wielki renesans i powrót konopi do łask następuje nie tylko dzięki działaniom na rzecz legalizacji marihuany, ale również dzięki kuzynce konopi indyjskiej, konopi siewnej (Cannabis Sativa L.) i jej odmianom z dozwolonym poziomem THC (<0,2%) a wyższym niż w innych odmianach stężeniem równie ważnego kannabidolu jakim jest CBD. Minimalna zawartości THC (a zatem brak psychoaktywnych właściwości) powoduje, że odmiany te są całkowicie legalne i dopuszczone do obrotu w wielu krajach, w tym w Polsce.
Konopia - bogactwo antyoksydantów i witamin
Roślina ta posiada wiele cudownych właściwości. Konopie siewne są bogate w kwasy tłuszczowe omega-6 oraz omega-3 w idealnej dla człowieka proporcji. Dodatkowo zawierają witaminę E oraz C, cynk oraz wysokiej jakości białko czy błonnik pokarmowy. Konopia ma więcej antyoksydantów niż jakikolwiek owoc czy warzywo. Oprócz tego posiadaja dziesiątki unikatowych kannabinoidów (obecnie znamy ich ponad sto i wciąż odkrywane są nowe) oraz terpenów, które w różnym stopniu oddziałujących na nasz organizm.
Klucz do poprawy zdrowia - CBD
Kluczowym związkiem występującym w konopi siewnej jest kannabidol CBD. Ma on szerokie spectrum prozdrowotnych właściwości i jest drugim po THC najszerzej przebadanym z kannabidioli występujących w konopi. Preparaty z CBD stosuje się w wielu schorzeniach i chorobach cywilizacyjnych, takich jak astma, cukrzyca, depresja czy choroby nowotworowe. Wykazano, że związek ten, działa przeciwpsychotycznie i korzystnie wpływa na stany lękowe oraz depresję. Tonizuje nerwy, zmniejsza niepokój wewnętrzny. Może zwiększać skuteczność leczenia wielu uzależnień, takich jak alkoholizm, narkomania i lekomania. CBD pomaga też w leczeniu wielu schorzeń – uśmierza bóle, łagodzi nudności i pobudza apetyt, zmniejsza napięcie nerwowe u chorych na stwardnienie rozsiane, nasila działanie przeciwdrgawkowe leków przeciwpadaczkowych. Wciąż prowadzone są liczne badania i sukcesywnie odkrywane są nowe właściwości i wpływ kannabidoidów na ludzki organizm, co tylko pokazuje jak wielki potencjał drzemie w tej na pozór zwykłej roślinie.
Co więcej, należy dodać, że produkcja konopi jest w dużej mierze ekologiczna, rośliny te nie wymagają wyjątkowego nawożenia, rosną na glebach słabej jakości a w dłuższej perspektywie wręcz je użyźniają. Ich uprawa i przetwarzanie generują ujemny bilans CO2 – rośliny pobierają z powietrza więcej dwutlenku węgla niż potrzebne jest do ich przerobienia na gotowe produkty. Świetnie zatem wpisują się w filozofię eko, zerowaste, czy powrotu do natury!
Wszechstronne zastosowanie konopi
Oprócz medycznych zastosowań, konopie siewne wykorzystywane są m.in:
- jako paliwo (naturalne paliwo etanolowe),
- w budownictwie (można z nich zbudować cały budynek, są doskonałym materiałem izolacyjnym – konopie charakteryzują się tym, że utrzymują stałą temperaturę – zimą trzymają ciepło, latem chłód),
- jako farby i lakiery (z nasion konopi można wytworzyć nietoksyczne farby i detergenty),
- jako kosmetyk lub jego kluczowy składnik (olej z konopi jest bogaty w kwasy omega-3 i omega-6),
- w żywności (konopie mają wiele składników odżywczych – błonnik, białka i kwasy oraz inne składniki mineralne),
- jako papier (który nie wymaga wybielania chlorem, jest mocniejszy i bardziej długotrwały),
- do produkcji tekstyliów (włókna konopne są jednym z najmocniejszych naturalnych włókien, mają właściwości antybakteryjne, antygrzybiczne, antystatyczne i antyalergiczne),
- jako pasza i ściółka dla zwierząt.
Cuda się zdarzają
Zatem czy konopia to cudowna roślina? Zależy, jak zinterpretujemy słowo „cud”. Patrząc jak wiele dostajemy z jednej niepozornej rośliny, jak na wiele sposobów możemy ją wykorzystać i przetwarzać, a przy tym ekologicznie, zgodnie z naturą i dla natury… Odpowiedzcie sobie sami. W mojej skromnej ocenie, konopie świetnie się wpisują w miano cudownej rośliny, obok której nie sposób przejść obojętnie, kiedy wiemy jak wiele korzyć niesie jej stosowanie.